Pracując w Holandii przekonałam się do podróży samolotem. O ile wcześniej wolałam własnych samochód to z Holandii było mi nieco za daleko by odwiedzać pozostałą rodzinę w kraju. Początkowo zrzucałam winę za moje obawy sceptycyzm wobec samolotów na ceny, z czasem okazało się że koszty przelotu do Polski są tak niskie, że mogę latać kiedy chcę, a na pewno znacznie częściej niż jeździłam samochodem. Korzystając z tanich linii lotniczych można przylecieć do kraju już za kilkanaście euro co jest kwotą porównywalną z bilet na autobus do miasta obok. Z racji tego, iż wielu Polaków pracuje w Holandii tak jak ja linie lotnicze inwestują w nowe kierunki i intensywność kursów na trasie z portów holenderskich do polskich To doskonałe rozwiązanie dla tych co tęsknią, co zostawili dzieci w kraju. W jeden weekend można bez zmęczenia obrócić do Polski i wrócić do Holandii bez zbytnego obciążenia finansowego. Tym samym Holandia wydaje się być znacznie bliżej niż faktycznie jest, nie odczuwa się tego tak jak w przypadku wyjazdu samochodem, kiedy tysiąc kilometrów od domu robi swoje. Tanie loty doprowadziły do tego, że praca w Holandii jest dostępna dla każdego, nawet dla osób którym ciężko opuścić rodzinny dom, gdyż jak wcześniej wspomniałem można co weekend być przecież w Polsce. Warto jednak kupić wszelkiego rodzaju karty lojalnościowe, gdyż pozwalają one na zdobywanie znaczących zniżek. Należy tez pamiętać o wcześniejszym kupowaniu biletów, gdyż dzięki temu podróż taka jest tańsza niż na ostatnią chwilę.
Tak, praca w Holandii dzięki samolotom stała się duża bardziej przyjemniejsza.