Każdy pragnie mieć dobrą pracę i satysfakcjonujące zarobki. Niestety często na ojczyźnie ciężko jest znaleźć dobrą posadę. Najchętniej wyjeżdżamy za granicę w poszukiwaniu pracy. Jeżeli chodzi o mnie to zdecydowałem się na Holandię. W zasadzie nawet słowa nie potrafiłem powiedzieć w języku niderlandzkim natomiast praktycznie wszędzie można rozmawiać po angielsku a akurat ten język jest mało, komu nieznany. Wyjechałem do tego kraju w celu zarobkowym i jestem z tego powodu bardzo zadowolony. Zarabia się tu zdecydowanie lepiej i pracy wcale nie jest mało. W Holandii mając ukończone 23 lata nie zarobimy mniej niż 6 000 złotych. Takie wynagrodzenie robi wrażenie. Bezrobocie w tym kraju jest minimalne, dlatego pracy nie brakuje. Wręcz zapotrzebowanie jest na wiele zawodów. Gdy pragniemy pojechać do Holandii na prace sezonowe to z pewnością dostanie propozycję pracy przy zbieraniu truskawek i w szklarniach. Łatwo dostać taką pracę i nie trzeba znać języka obcego. Z reguły przy pracach sezonowych zarabia się 40 złotych za godzinę a to całkiem dużo dla osoby dorabiającej sobie. W Holandii znajdziemy posadę, jako sprzedawca, pracownik produkcji czy w restauracji. Można także wyjechać opiekować się dziećmi i przyznam, że dużo tak młodych osób robi. Mężczyźni bez problemu znajdą pracę, jako kierowca czy pracownik budowlany. Jeżeli chodzi o mnie to jestem spawaczem i zarabiam 8 000 zł miesięcznie. Dla mnie emigracja z ojczyzny opłaciła się i wiem, że rynek pracy holenderki jest otwarty dla cudzoziemców.