Nie rzadko emigranci zarobkowi urlop spędzają w Polsce. Z jednej strony z racji chęci pobytu z rodziną i dawnymi znajomymi, z drugiej strony z powodu konieczności pozałatwiania przeróżnych spraw urzędowych i innych po dłuższej nieobecności. Holenderski rynek pracy przyjmuje przede wszystkim pracowników nisko opłacanych, stąd też kolejny powód wyjazdów nie na Karaiby a do Polski. Stosunkowo nie wysokie pensje nie pozwalają na szczególne szaleństwo. Wbrew pozorom urlop w kraju nie musi być katorgą, co więcej nie rzadko wydać w Polsce nad Bałtykiem czy w Zakopanem można wydać o wiele więcej niż wypoczywając w Holandii. Do tego dochodzi jeszcze kwestia pokazania się znajomym. Większość emigrantów zarobkowych za wszelką cenę chce udowodnić tym co w Polsce zostali jak się im teraz powodzi, na co ich stać i czego się dorobili pracując w Holandii. Nie wszyscy jednak mają się czym chwalić, i nie wszystkich faktycznie stać jest na to co pokazują swoim sąsiadom, znajomym budując mit o Eldorado holenderskim. Sama Holandia ma wiele atrakcji które warto odwiedzić i poznać,. Najczęściej atrakcje te są dobrym celem na wycieczkę i wypoczynek po pracy w tygodniu lub w weekend, kiedy i tak nie ma się nic innego do zrobienia. Dla zabicia czasu wyjazd do Amsterdamu zawsze jest pewną atrakcją, chociaż miasto to nie rzadko jest portem lotniczym łączącym z Polską, stąd jest odwiedzane często przy okazji świat, przerw w kontrakcie.
Bliskosc Holandii w stosunku do innych krajów sprawia że praca tu daje możwliość czestych przyjazdów do domu