Wyjazd za granice, to oprócz celów turystycznych zazwyczaj poszukiwanie pracy i lepszego życia. Bez wątpienia zatrudnienie w Holandii ma wiele plusów, z których najbardziej znaczących są wyższe zarobki i większy komfort życia. Jednak nie można zapomnieć, ze zmiana miejsca, swojego środowiska wiąże się z wieloma wyrzeczeniami i często może być odkupiona wieloma nieprzespanymi nocami z powodu tęsknoty i poczucia obcości. Warto wyjeżdżając na dłuższy czas do Holandii w celach zarobkowych zapoznać się z tym jakie błędy najczęściej popełniają Polacy, po to by ich uniknąć i dużo łatwiej przejść proces aklimatyzacji. Przede wszystkim problemem jest to, że zdarza się, że mierzą oni zachód swoja miarą i nie spodziewają się, że mogą wystąpić pewne różnice kulturowe, które trzeba uszanować, aby poczuci się równorzędnym mieszkańcem holenderskich miejscowości. Holendrzy są bardzo powściągliwi, a polska gościnność jest dla nich często kłopotliwa i warto o tym pamiętać. Poza tym idąc do lekarza warto pamiętać, że nie otrzyma się do niego popularnego i dobrze znanego w Polsce zwolnienia lekarskiego. Gdy zachoruje pracownik w Holandii zasadniczo wystarczy, że poinformuje o tym pracodawcę, bez tłumaczeń. Panuje tam bowiem zasada zaufania, a pracownikowi w Holandii nie opłaca się przede wszystkim ze względów finansowych korzystać często z możliwości opuszczenia pracy z przyczyn zdrowotnych. Trzeba również pamiętać, ze tamtejszych warunkach nikt za chorobę nie uzna zwykłego przeziębienia i podwyższonej temperatury do 37 stopni Celsjusza. Idąc do lekarza z takimi dolegliwościami, zaleci on najpewniej zażyć dostępny na rynku lek z paracetamolem.