Home » praca Holandia » Praca przy tulipanach

Praca przy tulipanach

holanda4W Holandii najłatwiej jest znaleźć pracę w hodowlach tulipanów – to zajęcia niezbyt ambitne, i stosunkowo mało płatne jak na holenderskie warunki, za to idealne dla przybyszy z zagranicy, którzy poszukują trochę lepszych warunków życia i zarobkowania niż te w ich kraju. Moja pierwsza praca w Holandii to było właśnie ścinanie tulipanów. Była to praca typowo sezonowa, więc szybko się skończyła, ale pozwoliła zarobić na tyle dużo by się opłaciło wynająć mieszkanie bliżej centrum i poszukać pracy w innej branży. Nie wspominam tej pracy źle – jej jedynym minusem była w zasadzie tylko sezonowość. Poza tym, dla osoby takiej jak ja, czyli imigranta z Polski, który nie znał ani niemieckiego ani tym bardziej holenderskiego, a w dodatku nawet w Polsce nie miał żadnych kwalifikacji zawodowych poza maturą, to była praca idealna. Wymagano ode mnie sporo – przede wszystkim pod względem wydajności. W takich fabrykach kwiatów nie ma w zasadzie znaczenia, czy jesteś mądry, dokładny, czy dobrze zorganizowany. Liczy się tylko to, ile kwiatów potrafisz ściąć lub przebrać zgodnie z wytycznymi w ciągu godziny. Od tego zależy twoja ewentualna premia i dalsze perspektywy pracy w tej firmie. Praca fizyczna, jaka jest dostępna w Holandii dla emigrantów, jest dość łatwa, ale niestety ciężka fizycznie. Musisz być wytrzymały, by się do niej nadawać – i nie chodzi tu tylko o wytrzymałość fizyczną. Znam osoby, które po kilku dniach stania przy taśmie stwierdzały, że jednak ta praca jest dla nich za ciężka, i wracały do Polski godząc się z przegraną.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*
*